Wysłany: Czw Lis 30, 2017 16:27 Temat postu: wymiana pionów
witam,
chcialbym zasiegnac informacji od osob ktore mieszkaja "na swoim" od dlugiego czasu i przezyli juz "wymianę pionów"
na Zamiejskiej ma byc za tydzien. Ktos ma swoje doswiadczenia z tym zwiazane i sie nimi podzieli?
Czytalem na internecie, ale tam sie za wiele nie dowiem. Baba z Kalisza się sądzi, a pani Bożenka nie ma wody od dwoch tygodni. Oczywiscie pytalem tez znajomych. Wyrywali kible z podlogi, sikali do misek , no i oczywiscie trzeba bylo siedziec w domu przez caly czas i czekac czy trzeba bedzie udostepnic lokal.
Niestety nic nie pomogę,ale piszę bo jestem ogromnie zdumiona że w środku sezonu grzewczego zabierają się za coś takiego.
U mnie od kilku dni także zabrali się za remont w węźle i skutkiem tego mam zimne kaloryfery.
szkoda, ze nikt nic nie wie, bo dalej chodze i sie zamartwiam. Na internecie piszą rozne glupoty na ten temat, albo nie pisza nic. W spoldzielni odsyłają od pokoj do pokoju, bo ani to dzial rozliczen, ani dzial tehcniczny ani awaryjny - a na sam koniec mowia, ze nic nie wiedza bo to zewnetrzna firma robi.
Rozumiem, ze rury sie z czasem wymienia, tylko denerwuje mnie sposob w jaki to sie tutaj teraz odbywa. Po pierwsze kto wymyslil, zeby podejmowac sie takiej pracy z tygodnia na tydzien? W czwartek rozwieszaja informacje, ze w nastepny czwartek trzeba byc w domu od 7 do 17. Jest grudzien, cale wolne mam juz wykorzystane w tym roku, a co wybłagałem to juz rozpisałem na swieta. Grafik rozpisany i zatwierdzony a tu jakbym mial malo problemow przed swietami stawia sie mnie przed kolejnym problemem. I co mam powiedziec, ze to nagła sytuacja? To nie jest nagła sytuacja. Przetarg pewnie byl dawno temu. Ktos zrobil z niej nagłą sytuacje swoją nie kompetencją i to jakas osoba ktora pracuje za moje pieniadze w spoldzielni. Dobrze, ze tirami nie jezdze bo jakbym na dwa miesiace czy nawet na miesiac w trase pojechal to bym nawet nie wiedzial, ze jest jakiekolwiek ogloszenie.
Wysłany: Nie Gru 10, 2017 12:17 Temat postu: Re: wymiana pionów
Dobra,juz po wszystkim.
Przyszla ekipa z firmy San bud. Ogolnie jestem bardzo zadowolony i nie mam zadnych skarg. Same plusy.
Byli tylko w kuchni. W lazience ani nigdzie indziej nie robili. U niektorych robili w piwnicy chyba. Przyszli, w kuchni przez to okienko w scanie (25 x 30 cm) wycieli stara rure, a potem wsadzili plastikowa. Ogolnie im to zajelo ze dwie godziny u mnie albo trzy, ale to dlatego ze sie duzo krecili miedzy mieszkaniami bo to taki charakter roboty. Razem bylo ze trzech albo czterech facetow na zmianie i kazdy mily, konkretny i robil porzadnie. Po trzech godzinach sobie poszli i powiedzieli, ze za trzy godziny wroca sprawdzic czy wszystko dziala . No wiec, wrocili i sprawdzili ze woda leci i tyle. Byl tez inspektor ze spoldzielni. Spojrzal czy dobrze zrobione i wyszedl.
Miedzy 13 a 14 godzina jakos juz byla woda. Od razu czysta, do mycia. Nie z błotem, itd
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.